Drużyna Pierścienia

Druga kolejka ligi okręgowej naszych seniorów została rozegrana w Trzebiatowie, gdzie boisko ze sztuczną nawierzchnią gościło gospodarzy zespół Wichra Brojce.

Północny wiatr wiejący od morza przy ujemnej temperaturze nie sprzyjał aktorom widowiska jak i zgromadzonej publiczności. Arkonia potrzebowała dwudziestu minut by rozgrzać wszystkie partie mięśniowe. W tym okresie gospodarze przeważali i kwestią czasu było strzelenie bramki. Jednak ta sztuka się nie udała, a Arkonia wyprowadziła dwie dobre kontry, które powinny zakończyć się celnymi trafieniami. Dwa razy obronną ręką w sytuacjach jeden na jeden wychodził bramkarz z Brojc, który obronił strzał Dawida Langnera oraz Adama Wallesa. Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.

W drugiej odsłonie Arkonia od samego początku złapała właściwy rytm gry przesuwając grę na połowę przeciwnika. W 55 minucie gola głową mógł strzelić Patryk Rygiel jednak bramkarz znów stanął na wysokości zadania. Trzy minuty później podczas wznowienia gry z autu przez naszą drużynę sędzia boczny dopatrzył się przewinienia w ataku. Po konsultacji z arbitrem głównym czerwona kartkę ujrzał Filip Kosakowski, który musiał opuścić boisko. Filip jeszcze dobrze nie zdążył dojść do szatni gdy dołączył do niego Adam Walles, który ujrzał drugi żółty kartonik za faul taktyczny.

Od 60 minuty Arkonia w dziewięciu niczym Drużyna Pierścienia stawiła czoło gospodarzom, którzy nie potrafili zdobyć bramki. Naszym zawodnikom należą się brawa za uzyskany wynik w tych okolicznościach, ale i nagana za pierwsze dwadzieścia minut.

Wicher Brojce - Arkonia Szczecin 0:0

Grzegorz Klichowski - Michał Bachmatiuk, Mateusz Stasiak, Szymon Kochański, Przemysław Gracz (46' Artur Paszkiewicz), Adam Walles, Dawid Langner, Kacper Kleszczyński (90' Mariusz Modliński), Patryk Rygiel (66' Tomasz Łaszkiewicz), Mateusz Król (90' Patryk Małek), Filip Kosakowski