Dwa razy zero

Młodzicy młodsi rocznika 2006 są już po dwóch spotkaniach w grupie A. Krótkie podsumowanie tych wydarzeń i ocena trenera.

Arkonia - FASE 0:1 - Mecz odbył się w niedziele 8 kwietnia o godz.15 na stadionie Hutnika przy ulicy Nehringa. Pierwsza połowa, to przewaga Arkonii, gdzie FASE dwa razy wybijało piłkę z linii bramkowej. W drugiej połowie FASE przejęło inicjatywę i strzela gola w 46 minucie. Wcześniej nasi rywale mają mieli jeszcze dwie poprzeczki. Z naszej strony Adrian Iwańczuk marnuje sytuacje po rzucie rożnym i sędzia kończy mecz.

Skład:
Malinowski, Nowicki , Hamkało , Wojciechowski, Jankowski , Grycner , Wawrowski , Jabłoński , Rykaczewski Rezerwa: Iwańczuk , Romanowski

Arkonia - AMF 1:3 - Mecz rozegrany w niedziele 15 kwietnia o godz.18 na Witkiewicza. Typowy mecz walki. Dużo działo się w środkowej strefie boiska. Szybko strzelony przez nas gol w 3 minucie autorstwa Kacpra Rykaczewskiego. W ostatnich 8 minutach spotkania Arkonia opada z sił i traci trzy bramki w minucie 52, 54 i 58.

Skład:
Malinowski, Iwańczuk, Grycner, Wojciechowski, Trusiewicz, Hamkało,Jabłoński, Fontana, Rykaczewski Rezerwa: Nowicki , Roguski , Jarczak , Maćkowiak

Trener Rafał Sinkowski -  Mecz z FASE odbył się na Hutniku przy ulicy Nehringa, a z AMF-em graliśmy na Witkiewicza, gdzie jest sztuczna murawa. Osobiście wole naturalne warunki do gry, mimo, że czasem jest nierówno boisko i nogi się rozjeżdżają. Sztuczne boisko jest co równe i wymierzone, ale biega się jak po betonie. W dwóch meczach zaliczyliśmy dwie porażki, na pewno wpływ na to miała nieskuteczność, trochę brak szczęścia, ale też w obydwu spotkaniach miałem tylko po 2 zawodników na zmianę. Zabrakło z powodu kontuzji Kamila Wawrowskiego. Poza tym przeskok z grupy B do grupy A jest spory. Uważam, że z FASE mogliśmy wygrać, a AMF-em chociaż zremisować. Cieszy jednak postawa drużyny, każdy zawodnik wykazywał się dużą determinacją. Następny mecz gramy z Pogonią na Witkiewicza 21 kwietnia o godzinie 11.