Zremisowany mecz z Pogonią w Trampkarzach Starszych pokazuje, że nasi chłopcy robią postępy. Co sądzi na ten temat trener Maciej Majewski zapytał Paweł Reichelt.
Trenerze krzyczał Pan w pierwszej połowie często "Filip, Filip" Uparł się Pan na jednego zawodnika, czy miał on problemy taktyczne z ustawieniem?
- To jest kwestia jego motywacji i dyscypliny taktycznej. Chłopak ma bardzo duży potencjał, tylko trzeba go czasem bodźcować. Jest takie coś w sporcie jak inteligencje emocjonalna, że trener tylko stoi z boku, a zawodnicy realizują jego strategię w trakcie spotkania. Ja chciałem wspomóc chłopaka, choć normalnie sam musi podejmować decyzję na boisku i odpowiednio się ustawiać. Czasami się o tym się delikatnie przypomina zawodnikowi.
Jak trener oceniłby to spotkanie?
- Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną. Zadziałały kwestie mentalne, motoryczne, taktycznie dobrze się ustawialiśmy, więc to co my w Football Labie robimy i nazywamy czterema nogami stołu, czyli mental, taktyka, technika i motoryka zafunkcjonowało w tym meczu. Pogoń wygrywa większość swoich meczów wysoko. Z nami im się nie udało, a momentami graliśmy z nimi jak równy z równym. Mecz z Portowcami, to zawsze są wyżyny umiejętności, choć jakby Pogoń była skuteczniejsza, mogłaby wygrać ten mecz. Wiadomo, że grają u nich najlepsi chłopcy z województwa i było ciężko.
Maciej bo chyba tak mogę się zwracać, jak długo trenujesz tych chłopaków? Widać rękę trenera?
- Trudno dokładnie to ocenić. Niektórych mam 2 czy 3 rok. Czasami dochodzą do nas chłopcy, którzy nie dostali się do FASE lub Pogoni. Mamy też zawodników ze Stali, więc nie jest tak łatwo to wszystko poukładać. Próbujemy zrobić nowe otwarcie w szkole sportowej, zgrać zawodników z różnych klubów, musi to trochę potrwać. Chciałbym żeby zwykły Kowalski na meczu widział Arkonie grającą odważnie, konsekwentnie i nie wybijająca po autach. Jeszcze potrzeba trochę czasu.
Wynik meczu jest sprawiedliwy?
- Wynik najmniej jest ważny. Najważniejszy jest styl w jakim rozegraliśmy to spotkanie. Te wyniki mają być później w seniorach. Oczywiście wyniki budują morale drużyny, ale dla mnie najważniejsze jest to, że drużyna realizuje na boisku przedmeczowe cele, które sobie stawiamy.
Czy ćwiczone były stałe fragmenty gry? Chodzi mi o gola na 2:1 z rzutu rożnego i pewne uderzenie głową.
- Mamy z 3 rozwiązania stałych fragmentów gry. Co mecz prawie strzelamy gola ze stojącej piłki. Jest to bardziej element seniorski. Dla mnie najważniejsza jednak w meczu była koncentracja, kreatywność, czy piłka się słucha zawodnika oraz element decyzyjności, który w Football Labie jest bardzo ważny.
Mam pytanie o bramkarza. Niepotrzebnie wyszedł w pierwszej połowie przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego, a w drugiej wyślizgnęła mu się piłka z rąk i było blisko gola samobójczego. Jak trener ocenia bramkarza?
Tomek jest niski i może to utrudnia mu interwencję na boisku. Ja się tak nie przyglądałem golkiperowi, bo mamy od tego trenera bramkarzy. Mam wiedzę podstawową na ten temat, bo bardziej interesują mnie wydarzenia boiskowe. Kilka fajnych interwencji na początku meczu miał i jako całokształt było ok
Wszystkich zawodników miał trener do dyspozycji?
- Jeden był nieobecny, Kuba Tużnik. Wyjechał z rodziną na wakacje. Szkoda, bo bardzo by pomógł. Grając z kontry przydałaby się jego prędkość. Ogólnie mam 24 chłopców i oni rywalizują o pierwszą 11, a powołuje na mecz 16.
Dzień po meczu jest normalny trening?
- Po meczu na ogół mamy basen i rolowanie. Rolowanie mięśni na rolkach. Mięśnie gdzieś są tam zbite po ciężkim spotkaniu i na tym się koncentrujemy. Dopiero gdzieś koło czwartku zwiększam obciążenia przed weekendowym meczem.
Arkonia nie pękła fizycznie. Myślałem, że będą wybijać piłki pod koniec, a tak nie było, tylko odgryzała się kontrami i też chciała wygrać. Musiał Pan być z tego zadowolony
- Daliśmy radę fizycznie, mimo, że było dość gorąco i duszno, choć rywal miał takie same warunki. Niestety w tych rocznikach widać różnorodność, jeżeli chodzi o rozwój fizyczny. Niektórzy idą do góry, inni nie. Niektórzy trenerzy patrzący na wynik, często stawiają na zawodników o wysokich parametrach fizycznych i grają niekoniecznie najlepsi, tylko najwięksi.
Dziękuje za rozmowę