Spotkanie XII kolejki o mistrzostwo wojewódzkiej ligi juniorów młodszych nie przyniosło większych emocji licznie zgromadzonym kibicom przy ul. Pomarańczowej.
Przystępująca do tego meczu w roli faworyta Arkonia nie zawiodła aplikując szczecinianom z prawobrzeżnej części miasta 12 bramek. Zespół zrealizował plan na to spotkanie w wymiarze przekraczającym najśmielsze oczekiwania. Wynik zawodów był wypadkową dobrej gry od pierwszego do ostatniego gwizdka. Arkończycy realizowali założenia przed meczowe w 100%. Wysoko grająca obrona Prawobrzeża raz po raz penetrowana była prostopadłymi podaniami, które otwierały sytuacje bramkowe dla wbiegających z drugiej linii zawodników gości. Należy zwrócić uwagę, że trener Michalczyszyn w przerwie wymienił 7 zawodników, którzy zaprezentowali się równie korzystnie co pierwsza jedenastka tego dnia. Zmiany wniosły dużo jakości czego efektem były kolejne bramki w drugiej odsłonie. Wartym odnotowania jest fakt, że przy stanie 0:8 Bartek Paczosa obronił rzut karny co pozwoliło zagrać na przysłowiowe „zero z tyłu”. Na pewno takie spotkania cieszą i dają wiele radości chłopakom.
My w tym spotkaniu pokazaliśmy wiele fajnych rozwiązań nad którymi pracujemy na treningach, a to z kolei daje dużo satysfakcji mnie trenerowi – zakończył Tomasz Michalczyszyn.
Prawobrzeże Szczecin - Arkonia Szczecin 0:12 (0:6)
Paczosa – Stefaniak
8’, Kopaniecki, Białobrzeski (
Oleniec
77’) , Szubert – Kraśniewicz (
Buganik), Wasilewski
8’,
23’ (
Pańczyszyn), Waszyński
39’ (
Radzik
65’,
75’) – Moutinho
15’,
24’, (
Gregoruk), Chyliński (
Czeszewski
60’), Szymanik
46’ (
Siepracki
61’)