W sobotę 7 kwietnia o godzinie 17 grała Wojewódzka liga Młodzików. Arkonia rocznik 2005 zmierzyła się z Pogonią Prawobrzeże Szczecin, a mecz odbył się na ulicy Pomarańczowej.
Po ciekawym widowisku, młodziki Arkonii zremisowali 2:2. O tym spotkaniu i nie tylko porozmawialiśmy z trenerem Robertem Kaczorowskim
Młodziki grają na dużym boisku?
- Tak, ale w polu jest tylko 8 zawodników plus golkiper. Bramki ustawione są na szesnastym metrze, a mecz trwa dwa razy 30 minut
Długo trener prowadzi ten rocznik Arkonii?
- Stosunkowo krótko. Współpracuje z Arkonią od sierpnia minionego roku. Wcześniej pracowałem w Chemiku Police
Jak wyglądają parametry fizyczne zawodników w takim wieku?
- Jest zróżnicowane. Jest to wiek 12-13 lat i niektórzy rosną szybciej. Jedni są bardziej fizyczni, inni mniej, ale z wiekiem to się wyrównuje
Ilu chłopaków ma trener do dyspozycji?
- Mam 25-26 zawodników
Jak wyglądał mecz z Pogonią?
- W spotkaniu mieliśmy przewagę optyczną. Tak samo było z posiadaniem piłki. Jeżeli chodzi o ilość korzystnych sytuacji, to było podobnie i remis jest sprawiedliwym wynikiem
Czy chłopcy z tej grupy rokują na przyszłość, ktoś się wyróżnia?
- Zawsze są wyróżniające się jednostki w drużynie. Nie chciałbym jednak nikogo chwalić. Wszystko zależy od samych zawodników. Jeżeli będą ciężko pracować i podnosić swoje umiejętności, to zajdą bardzo daleko. Talent to tylko początek.
Pogoń Szczecin Prawobrzeże - Arkonia Szczecin 2:2 (1:1)
Bramki: 16' 1:1 Wawrowski (asysta Giżycki) 42' 2:1 Michałeczko (asysta Pacyna)
Rozmawiał Paweł Reichelt